Przedszkole może być dla dziecka świetną przygodą, o ile Twój maluch jest w pełni gotowy na to nowe doświadczenie. Rozłąka z rodzicami, nieznane dzieci i obce zabawki, a także nowe rytuały… to bardzo dużo stresujących zmian dla trzylatka. Nic więc dziwnego, że początki bywają trudne i wyboiste – dziecko może płakać albo wręcz domagać się natychmiastowego powrotu do domu.
Więc, jak przygotować dziecko do przedszkola? Jako rodzice często zapominamy, że strach malucha przed nieznanym (a tym właśnie jest przedszkole dla dziecka) jest w pełni naturalną i zdrową reakcją. Możemy jednak pomóc maluchowi w oswojeniu przedszkola i pokonaniu lęków. W dzisiejszym artykule podpowiadamy jak tego dokonać.
Oswajaj z umiarem
Jeśli Twoje dziecko znalazło się na liście przyjętych do przedszkola, przygotuj je odpowiednio wcześniej na nową sytuację. Nie znaczy to jednak, że trzeba wspominać o tym maluchowi codziennie, i to z miesięcznym wyprzedzeniem. Tydzień spokojnie wystarczy. Najpierw wspomnij, że za kilka dni zaczniecie wcześniej wstawać, bo czeka Was poranny spacer lub przejażdżka do innych dzieci. Powtórz to dziecku jeszcze raz po trzech dniach i w przeddzień pójścia do przedszkola.
Wykorzystaj dni adaptacyjne, aby dobrze przygotować dziecko do przedszkola.
Wiele placówek organizuje we wrześniu tzw. dni adaptacyjne. Polegają one na tym, że w skróconych zajęciach mogą wziąć udział także rodzice, którzy w miarę aklimatyzacji malucha wydłużają samodzielny pobyt dziecka w przedszkolu. Takie dni w opinii wielu rodziców najlepiej pozwalają oswoić dziecko z przedszkolem bez traumatycznych rozstań i histerii, a także mają przygotować dziecko do przedszkola. Jeśli zatem masz możliwość, by skorzystać z dni otwartych w przedszkolu, koniecznie zarezerwuj sobie na ten czas kilka dni urlopu.
Nie potęguj strachu malucha
Pójście do przedszkola jest ogromnym przeżyciem nie tylko dla dziecka, ale i dla rodziców. Możesz zupełnie nieświadomie przelać na malucha swój strach. Zatem, jeśli czujesz, że zaczynasz panikować – weź kilka głębszych oddechów! W tych chwilach staraj się być dla swojej pociechy oparciem, poświęć jej więcej uwagi i troski niż zazwyczaj. Zaplanuj wspólną wycieczkę do zoo, parku trampolin lub na lody, bo nic tak dobrze nie odstresowuje jak dobra zabawa z rodzicami. Nie strasz też dziecka wychowawczynią i nie porównuj swojej pociechy do dzieci, które odnalazły się już w przedszkolnej rzeczywistości.
Nie koloryzuj
Odpowiadaj na pytania małego człowieka bez narzucania swojej wizji przedszkola. Wszak może się zdarzyć, że nie wszystkie dzieci w grupie będą tak samo przyjacielskie i nie każda zabawka będzie super – i nie ma w tym absolutnie niczego złego. Grunt to nie nastawiać malucha, że w przedszkolu zawsze jest świetnie – jeśli pamiętasz swoje przygody w przedszkolu, to doskonale wiesz, że wcale tak nie jest! Nie unikaj przy tym rozmów o takich emocjach jak złość, gniew czy smutek, a jeśli jest taka potrzeba sięgnij po książeczki dla najmłodszych, dzięki którym maluch lepiej pozna te „trudne” emocje i dowie się jak sobie z nimi radzić.
Pozwól wybierać
Nie wyręczaj przedszkolaka we wszystkim. Poczucie sprawczości jest niezwykle ważne dla małego człowieka i pomaga mu budować solidne poczucie pewności siebie. Pozwól zatem dziecku wybrać przedszkolną wyprawkę i ubranie na dany dzień. Zapewne na początku to rodzic będzie musiał zaproponować maluchowi dwa lub trzy zestawy ubrań, z których dziecko wybierze jeden. A jeśli Wasza pociecha koniecznie chce, by w przedszkolu towarzyszył jej ukochany miś, nie zabraniaj jej tego – to z pewnością doda jej otuchy! Dziecko poczuje się o wiele pewniej, wiedząc, że ma na coś wpływ, dzięki czemu szybciej odnajdzie się w przedszkolnej grupie.
Nie poganiaj
Maluchy nie znoszą pośpiechu i nerwowej atmosfery. Zaplanuj więc wyjście do przedszkola z odpowiednim zapasem czasu, by po drodze nie poganiać malucha i dobrze przygotować dziecko do przedszkola, a podczas podróży rozmawiajcie jak najwięcej, także o wyobrażeniach i odczuciach dziecka związanych z przedszkolem. W ten sposób nie będziesz wzbudzać w przedszkolaku niepokoju.
Gdy pożegnania nadejdzie czas…
Wielu rodziców popełnia podobny błąd – po odprowadzeniu malucha na salę, szybko oddala się stamtąd, pozostawiając zdezorientowane dziecko bez słowa pożegnania. To wcale nie pomaga małemu człowiekowi w pokonaniu strachu i polubieniu przedszkola. Zawsze pożegnaj więc swoją pociechę i dotrzymuj danego słowa. Jeśli obiecujesz, że przyjdziesz po dziecko zaraz po drzemce, to pilnuj ustalonej godziny. Może się Tobie wydawać, że dziecko nie odczuje godziny lub dwóch spóźnienia, podczas gdy dla malucha jest to często czas, który dłuży się niemiłosiernie. Nie wspominając już o tym, że takie postępowanie nadwyręża dziecięce zaufanie i zaburza poczucie bezpieczeństwa małego człowieka.
Podsumowując, adaptacja w przedszkolu nie jest łatwa, nie zawsze też przebiega szybko i sprawnie. Niektórym dzieciom potrzeba zaledwie kilku dni, by przyzwyczaić się do przedszkolnej rzeczywistości, a jeszcze inne mają problem z odnalezieniem się w nowej sytuacji przez kilka tygodni czy nawet miesięcy. Pamiętaj, by w tym trudnym okresie być blisko dziecka oraz poświęcić mu swój czas i uwagę – to najlepszy sposób by pomóc małemu człowiekowi w odnalezieniu się w przedszkolu.
Aleksandra Doroszkiewicz
Z wykształcenia prawniczka, która wybrała spokojne życie na wsi w rytmie slow life. W pięknych okolicznościach przyrody robi to, co kocha najbardziej, czyli pisze. Szczęśliwa partnerka Mariusza. Już wkrótce zostanie mamą Jagódki. Właścicielka licznego stada zwierząt – kotów, kur, gęsi i kóz. Miłośniczka dobrego jedzenia, francuskich komedii i długich spacerów, również w czasie deszczu. Pasjonatka ogrodnictwa – zarówno rabaty kwiatowe jak i grządki warzywne są jej oczkiem w głowie. Każdej jesieni przywdziewa kuchenny fartuszek i zamyka smaki lata w różnej maści buteleczkach, słoikach i słoiczkach. W wolnych chwilach lubi majsterkować.